poniedziałek, 15 czerwca 2015

Maj 2015 - podsumowanie miesiąca



Podsumowanie maja 2015 jest bardzo miłe, wiele długich weekendów, świąt i okazji do robienia nowych rzeczy (zobacz kalendarium KLIK)

To chyba dla wyrównania tych majowych przyjemności początek czerwca był tak intensywny, że dopiero teraz zrobiłam moje podsumowanie miesiąca poprzedniego :)


Podsumowanie w punktach

1.     2050  przejechanych pociągami TGV, Thalys podczas 7 przejazdów  
2.     5600 km samolotem, to 5 przelotów (Vueling, Easyjet, Wizzair, Air France)
3.    pierwszy raz widziałam « biały » ślub w naszym zabytkowym kościółku na południu Francji
4.    pierwszy raz w tym roku jadłam czereśnie z Céret już w połowie maja (KLIK)
5.    pierwszy raz zrobiłam czekoladowe muffinki z marchewką na podstawie przepisu Evy z bloga Kuchnia Freelancerki (KLIK)
6.    udział w czwartej Balade Gourmande domeny Vaquer (Roussillon) - dzień degustacji win i lokalnych specjałów ; opowieści o historii okolic i sposobach uprawy
7.    dłuższy weekend w Warszawie
8.    historyczna przechadzka śladami wolnomularzy w Warszawie (nawet ja – warszawianka – dowiedziałam się wielu nowych rzeczy J)
9.    czterodniowy pobyt w Strasburgu
10.  udało mi się znaleźć czas na jeden seans waterbike w Paryżu i jeden seans aquabike w Brukseli
11.  osiem spektakli teatralnych (1 – Bruksela, 6 – Paryż, 1 – wioska pod Perpignan)
a.      Bruksela, Théâtre Royal de Galleries – « Bullemans et Coppenolle »
b.      Bruksela, Théâtre Royal du Parc – « Vampires »
c.      Paryż, Théâtre Montorgueil – « Couscous aux lardons » - klasyka komedii paryskiej grana od wielu lat
d.      Paryż, Théâtre de la Ville – « Antygona »  - po angielsku, z Juliette Binoche w roli glownej
e.      Paryż, Théâtre de Paris – « Open Space » - oryginalny spektakl « onomatopeiczny », głośny choć bez jednego słowa tekstu
f.       Canohès (66), Théâtre du Réflexe - "Lâcher de prises"
g.      Warszawa, Teatr Roma – « Mamma Mia » (musical)
h.      Warszawa, Teatr Rozmaitości – « Druga kobieta » - (w roli głównej Danuta Stenka ; gra też stuletnia Danuta Szaflarska ; reżyseria Grzegorz Jarzyna)

             






W maju wzięłam też udział w trzech projektach blogosfery:







Nocne majowe niebo w mej paryskiej Arkadii

Majowe winnice nieopodal mej Południowej Arkadii


A wy jak ocenialiście wasz tegoroczny miesiąc maj?


15 komentarzy:

  1. Mnie zawsze fascynuje jak to możliwe, że robisz tyle kilometrów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieci, mąż i praca w trzech różnych i dość odległych miejscach wyjaśniają chyba wszystko :)

      Usuń
  2. Chyba tez zrobię podsumowanie miesiąca:-)) Aczkolwiek nieczęsto się zdarza, by ktoś robił więcej km ode mnie, to Ty mnie bijesz na głowę:-))
    Pozdrawiamy!
    Asia i Wojtek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem bardzo za robieniem podsumowań. Tydzień to za krotko, rok to za długo. Miesiąc to w sam raz. No i dzięki temu lepiej się pamięta i uzmysławia ileż to rzeczy możemy zrobić w ciągu zaledwie jednego miesiąca :))
      Rob wiec swoje choćby na probe, a zobaczysz sama, ze ci się spodoba :)
      Pozatkowo liczylam tez miej wiecej km samochodowe, ale zaniechalam, bo nie chcialo mi sie zapisywac kazdego przejazdu powyzej 50 km. Igraniczam sie wiec tylko do pociagow i samolotow/)

      Usuń
  3. Widzę, że dużo działo się w maju:). Fajne takie podsumowania. Ja chyba od marca zabieram się za to, żeby u mnie tez takie podsumowania wprowadzić, ale jak na razie kiepsko mi idzie;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widzisz u mnie w tym miesiacu lekki poslizg. Najlepiej podsumowanie publikowac w ciagu 2-3 dni po zakonczeniu miesiaca, ale czasem jest taki nawal spraw i pracy, ze sie nie da od razu, a ja ciagle podkreslam, ze pisanie bloga ma pozostac przyjemnoscia:)
      Po prostu powiedz sobie : robie brulion, a 1 lipca publikuje i juz :)

      Usuń
  4. Bardzo lubię Twoje podsumowania. Nigdy nie nudzą, jest ciekawie. Mój maj minął bardzo szybko. Czerwiec pewnie taki również będzie. Oby do połowy lipca dotrwać, a już będzie dobrze. Dużo spraw na głowie i zajęć. Pozdrawiam T.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No twoj maj widzialam byl bardzo ciekawy :) Powodzenia i dotrwania do polowy lipca. Trzymam kciuki:)

      Usuń
  5. Nika! ale miałaś maj pełen wrażeń :D

    OdpowiedzUsuń
  6. To maj był bardzo intensywny. Fajnie jak dużo się dzieje, człowiek przynajmniej wie, że żyje:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego powodu podsumowania maja sens. Czasem dzieje sie tak wiele, ze pamiec robi sie zawodna i po paru miesiacach czesc wspomnien umyka lub myla sie daty. A tak, prosze bardzo, sciaga gotowa :)

      Usuń
  7. Maj oceniam... maturalnie :) Liczba kilometrów powalająca!

    shariankoweleben.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i mam nadzieje, ze wszystko poszlo po twej mysli:) A jak posuwa sie nauka francuskiego?

      Usuń
  8. A ja nie mogę czytać tych Twoich podsumowań :P Są źródłem frustracji ;)

    OdpowiedzUsuń